0:01 Mieszkacie tu? Pytam! Mieszkacie tu? 0:04 >Słucham? 0:04 Czy mieszkacie tu? 0:06 >Tak, ja tu jestem lokatorem. Zameldowany. 0:09 A mnie to kurwa [obchodzi]. Na ziemię. Na beton! 0:18 Na ziemię. Nogi macie szeroko. 0:33 Szeroko! Nogi szeroko, ręce szeroko! 0:58 Masz te dokumenty? 0:59 >Tak... [1:01] Ja tu mieszkam. 1:00 A gdzie masz te dokumenty? 1:02 Dobrze, leżanko! 2:37 Masz te dokumenty? 2:38 >Mam. 2:49 Macie umowę najmu? 2:50 >Jest umowa najmu, jej odpis notarialny i jest meldunek. W koszulce. 3:00 Z szacunkiem... Prezes sobie pogubił i rzecz wynika twoja. 3:04 Dobrze, wyjaśnimy. 4:56 Co to jest za broń? 5:02 Co to jest za broń, pyta kolega? 5:06 >Słucham? 5:07 Po co ci jest ta broń? 5:08 >Nie nie... To, to jest... gaz łzawiący, tylko. 5:12 Do czego ci to? 5:13 >No jakby nas ktoś próbował napaść, np. właściciel, bo on nam próbował eksmisję na bruk robić (bez, prawda, nakazu sądowego). 5:27 6:01 Robię to właśnie, tak, jak chciał. 6:04 Co to jest za elektronika jakaś? 6:07 >Słucham? 6:07 Mówię: elektronika. 6:10 6:12 Co? 6:13 >Tak, tak. 6:13 Co to jest? 6:15 >Ale co? 6:16 Co to za elektronika, do czego to jest? 6:18 >Nie, nie znam elektroniki. 6:20 Tutaj jakieś. 6:21 >A, to! To jest, to są urządzenia do generowania szumu. 6:29 Jakiego szumu? 6:30 >Szumu na różnych częstotliwościach. /To/ się robi takie testy w klatce Faradaya. 6:47 Tu co ciekawego macie? 6:52 > Tu mam jakieś wiertarki, nie wiem. 7:04 Narkotyki przy sobie? Dobrowolnie. 7:10 >Ten pan zadzwonił do nas, podał (mówi, że) pogubił klucze... 7:18 Skąd wy się znacie w ogóle? 7:20 >Z ogłoszenia. 7:20 >... Więc, pogubił klucze, nie pozostawił. 7:24 I co, temu panu otwierają, tak? 7:25 >Tak. To jest po prostu jego, w zasadzie, mieszkanie. 7:31 Nie chcecie do 3-ej rana? 7:35 Masz dokumenty? 7:37 >Tak. 7:38 Wyciągaj. 7:39 Ty masz dokumenty? 7:40 >Tak. 7:41 Poka. 7:44 >Zaraz je wyciągniemy. 7:47 Klucz jest tutaj! 7:48 Klucz jest tutaj! 7:51 >Słucham? 7:59 Może pan to wyłączyć?