(Tylko istotne, dłuższe wypowiedzi recepcjonistki) 0:14 Podsłuchy są w Sprawie, prawda? Myślę, że tutaj niestety nie będziemy na Niżyńskiego głosować. 2:22 Szybciutko do Sprawy wchodzimy i jest chyba komp otwarty. [ Widziałem coś takiego kiedyś przez drzwi sąsiada z naprzeciwka w hotelu na Karowej: duży ekran (panel) LCD stał na biurku. (Porównaj ze schematem pokoju dla agenta, schemat ten można znaleźć na końcu rozwiniętego paska nawigacji u dołu przeglądarki na blogu. W takich pokojach wyciąga się z odebranych anteną fal elektromagnetycznych obrazy cudzych ekranów, zwłaszcza mój - wzmocniony na kablu sygnał antenowy wprowadza się do komputera bodajże oscyloskopem, może Tektronix, robił takie rzeczy w ramach eksperymentów akademickich np. p. Kuhn, zob. przytoczony na tym obrazku/schemacie adres www z artykułem naukowym.) "Komp" może brzmieć jak "komb" z powodu będących w tle pełnobrzmiących głosek z hallu. ]