201506051840 - recepcjonistka wyraźniej 0:20 Naprawdę ciągnę druta, heh. 0:40 To Bardzo Istotne. Będzie Sprawa. 1:01 I tak nie ciągnę druta. 1:42 widać z bliska mówiącą recepcjonistkę, m.in. wulgarne erotyzmy. Później jeszcze 2:07, które najlepiej odpowiada głosowi "A jaki jest sposób, że może zrobią tu śledztwo" z 201506051759 (i in.) Rozmówczyni może nawet emerytka. Zapewne z wynajmu, jest przy wpisie o prezydencie schemat kryminalizowania mas ludzkich na wtórnym rynku nieruchomości. 3:13 Proszę pani, dobrze, czy *mała* ta sprawa...? 3:17 Tak, my słuchamy. I kluczyki. [slang w mafii, wśród słuchaczy, może np. z tego ostatniego podniecania się prokuraturą i – oklepaną już od dawna – kwestią oddania mi co najmniej Ministerstwa Sprawiedliwości; poza tym generalnie pasuje do hotelu] 3:19 A skąd w ogóle jest... [dalej chyba: "ta sprawa" - tego dnia podsuwali mi, że to może nie Policja, a np. Pałac Kultury i Nauki Sp. z o.o. zatrudnia spikerów] 3:20,2 Jest Laseczka. 3:21,5 Istotne, bo ja też słucham sprawy. [Było pytanie, "czy mała ta sprawa". Ostatnio jakieś takie mailowe łańcuszki krążyły, przekonujące, żeby nie zostawać szpiegiem, które odwoływały się do istotnej kwestii wielkości mafii. Przecież trzeba mieć siłę polityczną, plecy, to jest tutaj podstawa...] 3:23 A, tutaj tak, pokój; był drugi pokój, [specjalnie] dla pana od omer-tyyy (też słucham [tego] pana), dla p. Niżyńskiego. No i drugi pokój. Słucham jeszcze, tego pano tyk[?]... 3:31,8 To już mówię w domyśle, że paaani wie. 3:34,2 Koziej tak mówi, [że] nie ma podsłuchów. [Motyw powtarzający się raczej żartobliwie u spikerów w 2013, zwłaszcza I poł., że "powie jakiś Koziej" (ten generał z BBN, biura przy prezydencie). Poza tym gadają bzdury po to, żeby nagranie trudno było zrozumieć (przeszkadzają w tle spikerzy) i żeby typowy człowiek je dlatego zlekceważył. Mam nadzieję, że stenogram pomaga przy odtwarzaniu.] 3:41,5 Pół Roku!...